15 czerwca nasi przyjaciele z grupy Hunter Team zaprosili strzelców w nowe miejsce rozgrywania zawodów, a zlokalizowane w Rudzie Śląskiej przy ulicy Wodnej 2. Nowy teren był bez wątpienia miłą odmianą względem dobrze już wszystkim znanego poligonu strażackiego w pobliskich Bielszowicach.
Nowe miejsce pozwoliło na sporo strzelania pod dość ostrymi kątami w dół. Do tego nie brakowało pagórków, otwartych przestrzeni i miejsc zacienionych, co miało duży wpływ na ocenę odległości i siły wiatru, który w niektórych miejscach dawał o sobie znać. Problemem były wszędobylskie trawy, z którymi nie do końca poradzili sobie organizatorzy, a które w niektórych miejscach wypaczały rywalizację zmuszając do strzelania przez gęste zarośla lub wręcz wymuszały zmianę postawy oraz wybitnie utrudniające strzelanie zawodnikom FT paliki dla konkurencji HFT.
Najlepiej z osób związanych z naszym klubem poradził sobie Jacek Łabęcki, który zajął 3. miejsce w konkurencji HFT2. W FT tuż za podium znalazło się dwóch naszych klubowiczów – Grzegorz Grabowski (4. miejsce) i Sławomir Czapla (5. miejsce). Znów dobre strzelanie zaliczył Radosław Koclęga, który w najbardziej prestiżowej kategorii HFT1 zajął 7. miejsce. Fatalnie spisał się za to Paweł Grabowski, który znalazł się dopiero w środku stawki HFT1 i tym samym stracił pozycję lidera tegorocznego Pucharu Hunterów, spadając na 5. miejsce w generalce.
Relację oraz wyniki znajdziecie TUTAJ, a zdjęcia w tym MIEJSCU.
Radosław Koclęga (7. miejsce HFT1)
Grzegorz Grabowski (4. miejsce FT)
Sławomir Czapla (5. miejsce FT)